Rozrywka czy nauka?

Choć okres wakacji i początek szkoły kojarzą się większość z nas z wyjazdem na wakacje, to mało kto zastanawia się nad innymi rozwiązaniami niż morze, góry, jeziora czy jednak zorganizowany wyjazd z biura podróży… zapominamy niestety o ofercie naszych uczelni wyższych, które właśnie w tym czasie proponują nam dni otwarte czy tez popularniejsze dni nauki.

Choć część placówek traktuje je jako formę zachęty dla abiturientów i prezentuje swoje osiągnięcia i możliwości w czerwcu lub nawet w kwietniu, to warto pamiętać, że ośrodki naukowe tętnią życiem również poza rokiem akademickim.

Przykładem tego typu letniej akcji jest uczelnia w Toruniu. To właśnie w mieście słynącym z pierników w czasie wakacji można podziwiać nowinki techniczne, brać udział w eksperymentach czy korzystać z wynalazków. Taki sposób spędzana wolnego czasu to nie tylko wspaniała rozrywka, ale również nauka. W końcu nie tylko uniwersytety oferują nam taki intelektualny aktywny wypoczynek. By korzystać z takiej formy wypoczynku warto odwiedzić choćby planetarium, czy żywe muzeum, których spotykamy coraz więcej w dużych miastach.

Choć wydaje nam się, że wakacje są czasem beztroskiego leniuchowania i nudy, to warto zauważyć, że wypoczynek aktywny intelektualnie staje się coraz popularniejszy. Nie tylko dzieci chcą własnoręcznie upiec pierniczek, czy ulepić gliniany dzbanek, odnaleźć w planetarium ciała niebieskie czy zanurzyć coś w ciekłym azocie. Również dorośli z zaciekawienie sięgają po tego rodzaju atrakcje, a nawet ich poszukują. W końcu taka nauka to zabawa!