Historia rajdowej kariery Roberta Kubicy pisana była złotymi zgłoskami. Mistrz Formuły Renault 3.5 w roku 2005, dzięki wspaniałej jeździe w tym sezonie jako pierwszy i jak do tej pory jedyny Polak został kierowcą najbardziej prestiżowej w świecie wyścigów samochodowych Formule 1.
Rajdowy mistrz z Polski
Robert Kubica to bez wątpienia mistrz nad mistrzami. Choć pierwszy kontrakt podpisał z BMW Sauber jako kierowca rezerwowy i treningowy, już w pierwszym sezonie zadebiutował w oficjalnym wyścigu, korzystają z niedyspozycji kolegi z teamu. Jacques Villeneuve uległ wypadkowi podczas poprzedniego rajdu i nie zdążył się wykurować, zwalniając miejsce dla Kubicy. W debiutanckim wyścigu podczas Grand Prix Węgier polski kierowca został zdyskwalifikowany z powodu zbyt lekkiego wozu, jednak ta sytuacja nie zmieniła nastawienia Polaka, który ciągle chciał jeździć i wygrywać. Wkrótce Villeneuve rozwiązał kontrakt z BMW za porozumieniem stron, czyniąc z Kubicy kierowcę rajdowego. Kolejne etapy profesjonalnego kierowcy z topu pokonywał więc błyskawicznie. Już w pierwszym sezonie, w wyścigu o Grand Prix Włoch, zajął miejsce na najniższym stopniu podium. Później pokonywał kolejne bariery, wydawać by się mogło nieosiągalne dla polskiego kierowcy, Pierwsze zwycięstwo w Kanadzie, coraz wyższe miejsce w klasyfikacji generalne, ciągły rozwój przerwał tragiczny w skutkach wypadek podczas rajdu Ronde di Andore. Kubica doznał poważnej kontuzji prawej ręki, która do dziś nie odzyskała pełnej sprawności.
Co dalej z Kubicą?
Wielu lekarzy przepowiadało mu koniec kariery rajdowej, z czym nigdy nie pogodził się kierowca. Po 7 latach ciężkiej pracy i rehabilitacji, ponownie został kierowcą rozwojowym w zespole Formuły 1 Williams, a od roku 2019 jest jego kierowcą rajdowym. Jak sobie poradzi w nowych szeregach i czy powróci do fantastycznej formy z przed kilku lat? Jesteśmy pewni, że na pewno będzie o nim głośni, ponieważ Robert Kubica, jego wola walki i chęć powrotu do ukochanego sportu, czyni go jednym z najpopularniejszych polskich sportowców.
źródło: forum bukmacherskie